Powrót
9.6.2021

Uprawa ziół w domu krok po kroku

Uprawa ziół w domu krok po kroku
Autor
Anna Dobrzanska

Każdy, kto choć raz jadł danie doprawione świeżymi ziołami, wie, że smak takiej potrawy nie ma sobie równych. Świeże przyprawy są też bardzo zdrowe. Zatem jeśli chcesz zmienić oblicze swojej kuchni, nic prostszego – zacznij uprawiać zioła w domu. Dowiedz się, jak to robić prawidłowo, aby roślinki przeżyły i rozwijały się, zachowując jak najlepszy smak i aromat.

Uprawa ziół w domu: od czego zacząć?

Zacznijmy od podstaw. Hodować zioła z nasion czy kupić sadzonki? Jeśli jesteś początkującym hodowcą, lepiej zacznij od sadzonek. Nasiona pozostaw bardziej doświadczonym. Wiosną możesz łatwo kupić zioła w doniczkach. Gdzie się w nie zaopatrywać? Raczej nie w supermarkecie. Sprzedawane tam zioła nie są najlepszej jakości. Wiele z nich nie przeżywa, nawet przy starannej pielęgnacji. Możesz zamówić żywe zioła przez Internet, ale tylko wówczas, jeśli znasz sprawdzonego, dobrego hodowcę. W przeciwnym razie możesz otrzymać sadzonki niskiej jakości. Jednak najlepszym rozwiązaniem będzie wybranie się na targ lub do sklepu ogrodniczego. Tam osobiście wybierzesz najładniejsze roślinki, a przy tym będziesz mógł liczyć na fachową poradę sprzedawcy. Które egzemplarze ziół wybierać? Odpowiedź jest prosta: najzdrowsze. Jak je rozpoznać? Zdrowa roślina ma dużo zawiązków liści, intensywny kolor, elastyczne łodygi. Zioła powinny mieć wyrazisty, przyjemny zapach. Nie kupuj rośliny, jeśli zauważysz, że ma liście pokryte plamami, uschnięte gałązki lub jeśli na ziemi w doniczce znajduje się biały nalot. Tego typu symptomy mogą wskazywać na choroby lub nieprawidłową hodowlę.

Zioła na parapecie: najłatwiejsze w hodowli gatunki na początek

Na początek wybierz zioła, które są łatwe w hodowli, ale też przydatne na co dzień w kuchni. Nie wyszukuj egzotycznych i oryginalnych przypraw. Nie stawiaj sobie też zbyt ambitnego celu, jak produkcja własnego chili z samodzielnie wyhodowanych papryczek. Postaw na rośliny, których częścią spożywczą jest liść. Poniżej znajdziesz listę ziół, które są polecane początkującym hodowcom, wraz z podstawowymi informacjami dotyczącymi ich zastosowania w kuchni oraz hodowli.

Rośliny wieloletnie

  • Rozmaryn – jego liście możesz dodać do pieczeni mięsnych, marynat lub ziemniaków. Roślina dobrze czuje się w jasno oświetlonych miejscach. Zimą należy przestawić go w chłodne miejsce, na przykład do mniej nasłonecznionego pokoju, i podlewać raz w tygodniu. Uwaga! Rozmaryn jest nieodporny na mrozy. Nie można go zimować na zewnątrz domu. Na wiosnę rozmaryn przesadzamy i znów stawiamy na słonecznym parapecie.
  • Lubczyk – doskonały dodatek do zup i sosów, dobrze komponuje się z rybami. Doniczkę z lubczykiem stawiamy w jasnym miejscu. Zimą należy wystawić ją na zewnątrz, na przykład na balkon. Można też wkopać lubczyk po sezonie do ogrodu, a wiosną znów wsadzić do doniczki.
  • Melisa – zioło o cytrynowym aromacie, może stanowić dodatek do deserów, napojów oraz dań rybnych. Lubi jasne oświetlenie, ale na czas upałów można przestawić ją w bardziej ocienione miejsce. Pamiętaj, że melisa jest wrażliwa na przesuszenie. Ponieważ jest to roślina odporna na mrozy, można zimować ją tak samo jak lubczyk.

Rośliny jednoroczne

  • Bazylia – wspaniale podkreśli smak sałatki i dań kuchni śródziemnomorskiej. Bazylia jest szczególnie wrażliwa na brak słońca. Dlatego trzeba ustawić ją w maksymalnie nasłonecznionym miejscu. Podłoże powinno być stale wilgotne, lecz nie powinno się doprowadzać do przemoczenia ziemi. Nie należy też zamaczać liści.
  • Kolendra – można dodawać ją zarówno do ciast, jak i pasztetów i pieczeni. Podobnie jak bazylia lubi wilgoć oraz miejsca silne nasłonecznione.
  • Majeranek – uniwersalna przyprawa do mięs, szczególnie dobrze komponuje się z wieprzowiną. Dobrze czuje się w słonecznych miejscach. W czasie upałów nie należy go zraszać, ponieważ gorąco w połączeniu z wilgocią mu nie służą.

Jak wykorzystać zioła w kuchni? Zobacz infografikę>>

Jak hodować zioła w domu: pierwsze kroki

Kupione przez ciebie zioła będą zapewne posadzone w małym, plastikowym pojemniku. Warto wiedzieć, że takie pojemniki mogą spełniać rolę jedynie tymczasowej doniczki. Są za małe, aby roślina się w nich rozwinęła, a przy tym nie zapewniają odpowiedniej cyrkulacji wody i wilgoci. Jeśli pozostawimy nasze zioła w takich „opakowaniach”, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie przeżyją. Taki błąd popełnia wielu niedoświadczonych hodowców. A zatem w czym sadzić zioła w domu? Przyprawy, tak jak rośliny domowe, hodujemy w doniczkach. Każda roślina powinna mieć własną. Popularne pojemniki na zioła są efektowną dekoracją, ale nie zapewniają dobrych warunków do hodowli. Najzdrowsze dla roślin są proste donice ceramiczne. Możesz też kupić tańsze, plastikowe. W tym drugim przypadku sprawdź koniecznie, czy w dnie doniczki są dziury, pozwalające na odpływ nadmiaru wody. Jeżeli nie, należy je samodzielnie wykonać. Możesz zrobić je gwoździem lub nożyczkami. Im więcej otworów, tym zdrowiej dla korzeni. Nie bój się zatem zmienić dna doniczki w sitko. Oprócz doniczek będzie potrzebne ci odpowiednie podłoże – ziemia uniwersalna oraz keramzyt. Pamiętaj, aby do doniczek dokupić podstawki w odpowiednim rozmiarze. Gdy masz już wszystkie potrzebne produkty, możesz zabrać się za sadzenie swoich ziół. Jest to bardzo proste. Keramzyt sypiemy na dno. Będzie pochłaniał nadmiar wilgoci, a także uwalniał ją, gdy ziemia zanadto przeschnie. Następnie należy nasypać ziemię do 1/3 wysokości doniczki, umieścić roślinę i uzupełnić podłoże wokół niej. Na koniec mocno ugniatamy ziemię. Powinna ona sięgać ok. 2 cm poniżej brzegu doniczki.

jak hodować zioła w domu

Zioła na parapecie i ich pielęgnacja

Zasadziłeś zioła? Teraz czas na to, aby znaleźć dla nich miejsce. Zasada dotycząca wymienionych wyżej gatunków jest prosta: im bardziej słoneczne miejsce, tym lepiej. Idealne będzie okno wychodzące na południe. Możesz też postawić doniczki na oknie wschodnim. Jeśli żadna z tych opcji nie wchodzi w grę, wybierz okno wychodzące na zachód. Unikaj okna północnego. Taka lokalizacja nie zapewni odpowiedniej ilości światła twoim ziołom i nawet w przypadku starannej pielęgnacji może skończyć się śmiercią roślinki. Podłoże ziół powinno być stale wilgotne, ale nie przemoczone. Chcesz wiedzieć, czy roślina potrzebuje podlania? Wykonaj prosty test: wsuń w podłoże w doniczce drewniany patyczek lub palec. Gdy go wyjmiesz, sprawdź, czy pozostały na nim drobiny ziemi. Jeśli tak, podłoże jest wilgotne i nie wymaga podlewania. Zioła podlewamy zwykłą wodą z kranu. Możesz też zastosować sposób naszych babć i używać do tego celu wody po gotowaniu jajek. Co z nawozami? Odżywki do roślin doniczkowych z pewnością mogłyby pobudzić wzrost ziół, ale warto zastanowić się, zanim je zastosujemy. Liście ziół będziemy przecież jeść. Dlatego zanim kupimy odżywkę, zapytajmy sprzedawcy, czy nadaje się ona do roślin hodowanych w celach spożywczych i nie zawiera szkodliwych chemikaliów. Jeśli chodzi o opryski przeciw szkodnikom, możemy o nich zapomnieć. Zioła rzadko są przez nie atakowane. Jeśli wybierzemy zdrowe okazy, ich hodowla nie powinna nastręczać żadnych trudności.

Najnowsze porady