Powrót
1.12.2017

Łazienka bez płytek – co w zamian?

Łazienka bez płytek – co w zamian?
Autor
Anna Dobrzanska

Widzisz się z nią rano i wieczorem, a i w ciągu dnia zdarza wam się małe rendez-vous. Nie masz przed nią nic do ukrycia. Sprawia, że czujesz się bezpiecznie i komfortowo, ale czegoś ci w niej brakuje. Zastanawiasz się, jak dodać waszej relacji pikanterii? Nie wiesz, jak jej to powiedzieć, ale uważasz, że przydałaby jej się mała… no dobrze, gruntowna metamorfoza? Nie martw się, twoja łazienka na pewno się nie obrazi. Przenieś waszą relację na kolejny poziom intymnej zażyłości i zaproponuj jej całkowitą zmianę wizerunku. Podpowiemy ci, jak to zrobić w niebanalny sposób – bez użycia standardowych płytek ceramicznych. Łazienka zyska nowoczesny, niebanalny wygląd, a ty poczujesz się w niej jak milion dolarów.

Łazienka bez glazury – po co i dla kogo?

Chociaż lepsze jest podobno wrogiem dobrego, poczciwe płytki śmiało ustępują miejsca bardziej nietypowym pomysłom na aranżację ścian i podłóg łazienki. Jest to pomieszczenie o tyle kłopotliwe, że jego powierzchnie muszą być odporne na wodę i wilgoć. Standardowe, używane w innych pomieszczeniach wykończenia często nie zdają tego egzaminu. W przypadku niedopatrzeń grożą nam wątpliwe atrakcje w rodzaju grzyba na ścianie czy też konieczności kolejnego remontu z powodu odpadającej farby. Po co więc rezygnować z płytek?

Chociaż ceramiczne płytki mają najróżniejsze wzory i kształty, dzięki wykorzystaniu innych materiałów możemy uzyskać naprawdę zaskakujący efekt końcowy. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy, jak wiele innych materiałów równie doskonale poradzi sobie w łazience. Co więcej, nie wszystkie narażą nas na znaczące odchudzenie portfela – niektóre rozwiązania mogą się okazać finansowo korzystniejsze niż oklepane płytki.

Dokonanie wyboru czym zastąpić kafelki oraz zaprojektowanie łazienki możesz powierzyć profesjonalistom. Taka usługa to co prawda dodatkowy koszt (to, ile kosztuje architekt wnętrz, zależy od bardzo wielu czynników, m.in.: czasu przeznaczonego na realizację projektu czy formy i zakresu współpracy), jednak da ci to pewność, że twoja łazienka po remoncie będzie nie tylko funkcjonalna i ergonomiczna, ale także piękna. Niezależnie jednak czy projekt postanowisz zlecić profesjonalistom czy sam zaaranżujesz swoje mieszkanie, warto, abyś wiedział, jakie dokładnie materiały sprawdzą się w wilgotnej łazience i jaki jest ich orientacyjny koszt.

Co zamiast płytek do łazienki? Rustykalna lub industrialna cegła

Cegła jest niesamowicie klimatycznym i bardzo modnym elementem wystroju. Zazwyczaj jednak umieszczamy ją w pokoju dziennym, ewentualnie w jadalni. Tymczasem cegła doskonale wpasuje się w klimat zarówno nowoczesnej, jak i bardziej tradycyjnej czy nawet rustykalnej łazienki.

Może występować w wersji sauté lub zostać pomalowana na dowolny kolor. Może pokrywać całą ścianę lub jedynie niewielki jej fragment. W dodatku odpowiednio zabezpieczona cegła będzie odporna na kurz, brud i wilgoć. Trzeba jednak odpowiednio o nią zadbać.

Cegła odsłaniana spod tynku wymaga oczyszczenia i piaskowania, następnie należy ją umyć i zaimpregnować. Jeśli nie jesteś akurat w trakcie generalnego remontu, a marzą ci się cegły w łazience, zamiast skuwać ściany, możesz skusić się na płytki cegłopodobne. Ciekawostką jest fakt, że wykonuje się je z prawdziwych cegieł (najczęściej pochodzących z rozbiórki starych budynków), dzięki czemu perfekcyjnie imitują ceglaną ścianę. Taka aranżacja jest bardzo uniwersalna: doskonale skomponuje się z ceramiką, drewnem czy kamieniem.

Ile to kosztuje? Płytki z cegły to koszt ok. 80 zł/m2 (od 50 do nawet 150 zł/m2). Za ich położenie zapłacisz fachowcowi ok. 50 zł/m2.

Szkło na łazienkowej ścianie – nowocześnie i praktycznie

Pisząc o aranżacji łazienki, nie sposób nie wspomnieć o szkle. Okazuje się, że możemy mu dać zadanie ambitniejsze od bycia oknem, lustrem albo lampą. Szkło znakomicie zastąpi kafelki na ścianie. Może być przezroczyste lub mleczne, gładkie lub porowate. A przy tym zapewni nam bogactwo wzorów i możliwość dowolnego nadruku. Dzięki temu może stanowić oryginalną, nowoczesną dekorację.

Szklane panele są odporne na wilgoć oraz detergenty i dość mało wymagające – nie trzeba ich konserwować i łatwo je oczyścić z zabrudzeń. Rozświetlą pomieszczenie i optycznie je powiększą. Stosowane do produkcji paneli ściennych szkło hartowane lub klejone (laminowane) jest bezpieczne, bo w przypadku zbicia rozpada się na fragmenty o nieostrych krawędziach.

Kolejną zaletą tego rozwiązania jest łatwość montażu. Chociaż lepiej zlecić go fachowcom, prawdopodobnie nie zajmie im to dużo czasu. Należy jedynie pamiętać, że w tafli trzeba zawczasu przygotować otwory na ewentualne gniazdka elektryczne czy baterię umywalki. Niestety szkło nie sprawdzi się jako sposób na pokrycie całej powierzchni ścian, lecz raczej jako atrakcyjny wizualnie i zarazem praktyczny dodatek.

Ile to kosztuje? W zależności od rodzaju szkła, na jakie się zdecydujesz, cena może się wahać od około 150 do nawet ponad 700 zł/m2.

Beton na ścianie w łazience – aranżacja dla odważnych

Beton nie kojarzy nam się raczej z przytulnymi, domowymi pomieszczeniami. To jednak wcale nie oznacza, że zarezerwowany jest dla architektów wnętrz lub miłośników industrialnych aranżacji. Nie musisz się obawiać, że betonowa nawierzchnia będzie wyglądać, jak gdyby ekipa zapomniała ją wykończyć. Profesjonalnie wykonana betonowa powierzchnia ściany nada twojej łazience minimalistyczny i nowoczesny charakter.

Na ściany stosuje się prefabrykowane płyty z betonu dekoracyjnego (architektonicznego). Nie chłonie on wody i jest bardzo trwały. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że pod wpływem wilgoci może nieznacznie zmieniać kolor. Beton jest uniwersalny – stanowi bowiem gładkie, szare tło. Można jednak uzyskać różne warianty kolorystyczne dzięki dodaniu do mieszanki naturalnych pigmentów. Beton pasuje do surowych wnętrz, ale sprawdzi się również jako kontrastowy dodatek przy bardziej eleganckiej stylistyce.

Możesz również zdecydować się na jego imitację – doskonale sprawdzi się tu farba wyglądająca jak beton, pod warunkiem że odpowiednio ją zabezpieczysz i zaimpregnujesz. Również tynki mineralne mogą z powodzeniem udawać beton.

Ile to kosztuje? Ceny są zależne od wielu czynników – jakości materiałów, zastosowanych technologii. Firmy wykończeniowe z reguły każde zlecenie wyceniają indywidualnie. Najtańsza będzie najprostsza szara płyta o porowatej strukturze. Przeciętnie beton architektoniczny wyniesie cię ok. 100-200 zł/m2.

co zamiast płytek w łazience styl industrialny infografika

Kamień zamiast płytek do łazienki – klasyczna elegancja

Naturalny kamień każdej łazience doda elegancji. To element wykończeniowy, który charakteryzuje się oryginalnym wyglądem i dużą uniwersalnością, a przy tym jest niezwykle wytrzymały. Jeśli kamień odpowiednio wypolerujesz i zaimpregnujesz, trudne łazienkowe warunki będą mu niestraszne.

Czy wobec tego wybór kamienia do łazienki ma jakieś wady? Może się nią okazać waga, za którą idzie konieczność upewnienia się, że stropy wytrzymają jego ciężar. Nie trzeba jednak stosować kamiennych okładzin na powierzchni całych ścian. Sznytu naszej łazience doda nawet stosunkowo niewielki kamienny element – np. blat umywalki albo obudowa wanny.

Przy planowaniu aranżacji warto też pamiętać, że kamień w łazience może nadać jej zimnego, mało przytulnego charakteru. Ocieplą ją odpowiednio dobrane dodatki, a oświetlenie pomoże efektownie podkreślić nierówności na powierzchni kamiennych płyt.

Minusem może być również cena. Kamień naturalny to wybór, który nie oszczędza naszych kieszeni, chyba że zdecydujemy się na tańszą imitację (kamień dekoracyjny lub spieki kwarcowe).

Jaki kamień wybrać? Najpopularniejsze wybory to granit, trawertyn, piaskowiec, marmur i onyks. Granit, wyjątkowo wytrzymały, poradzi sobie w łazience nawet bez impregnacji. Trawertyn z kolei nadaje się tylko na ściany i jest podatny na wilgoć oraz znacznie delikatniejszy od granitu, więc jego impregnacja jest niezbędna. Piaskowiec ma specyficzną, chropowatą powierzchnię i z reguły ciepłą kolorystykę. Marmur oferuje wiele barw i wzorów do wyboru. Jest niesamowicie elegancki, ponadczasowy i efektowny, jednak może przytłaczać małą łazienkę. W takiej lepiej sprawdzi się onyks, który świetnie się nada na mozaikę, ponadto jest bardzo dekoracyjny.

Chcąc zaoszczędzić, możesz się pokusić o użycie kamienia dekoracyjnego – są to płytki strukturalne imitujące kamień. Pod uwagę warto również wziąć spieki kwarcowe – płyty wykonane z naturalnych materiałów (głównie kwarcu). Dzięki użyciu specjalnej technologii granulat jest prasowany, a następnie wypiekany w bardzo wysokich temperaturach. Spieki kwarcowe mogą do złudzenia przypominać kamień lub beton, a przy tym są znacznie tańsze i łatwiejsze w obróbce.

Ile to kosztuje? Kamień dekoracyjny z górnej półki to koszt między 150 a 300 zł/m2. Spieki kwarcowe są już droższe – od 300 do nawet 1000 zł/m2. Jeśli zaś chodzi o kamień naturalny, niewielkie płytki (np. trawertynowe) można znaleźć już za ok. 110 zł/m2, natomiast ceny kamienia najwyższej jakości mogą sięgać nawet powyżej 1000 zł/m2. Trzeba się również liczyć z wysokim kosztem montażu, który jest zależny od wielu czynników – m.in. rozmiaru kamiennych płyt. Przeciętnie ich montaż wraz z fugowaniem to ok. 80 zł/m2. Impregnacja wyniesie cię dodatkowo ok. 20 zł/m2.

Tynk zamiast płytek w łazience

Jeśli nie przyszło ci nawet do głowy, że możesz zostawić goły tynk na ścianie w łazience, to ten pomysł może cię nieco zaskoczyć. Jednak nie chodzi tu o zwykły tynk, który zwykliśmy zakrywać farbą lub płytkami. Do wyboru masz szeroki wachlarz specjalnych, odpornych na zabrudzenia tynków dekoracyjnych – w tym również tynki przeznaczone do łazienek.

Tynk dekoracyjny po nałożeniu na ścianę może dawać efekt jedyny w swoim rodzaju, chociaż potrafi również imitować inny materiał (np. kamień lub papier). Zalety tynków dekoracyjnych to przede wszystkim mnogość faktur i kolorów, a nawet metod ich nakładania. Za pomocą tynku możesz uzyskać nawierzchnię surową i chropowatą lub wprost przeciwnie – gładką i błyszczącą. Ponadto do wyboru masz wiele rodzajów tynków, m.in. tynki mozaikowe – zwane też kamyczkowymi – tynki strukturalne, zacierane, japońskie, trawertyn i inne.

Warto zwrócić szczególną uwagę na tadelakt, wapienny tynk pochodzenia marokańskiego. Posiada on wyjątkowe właściwości dekoracyjne – po wypolerowaniu jego powierzchnia przypomina matowy kamień. Z drugiej zaś strony, jest bardzo odporny na działanie wody i może być stosowany nawet w kabinach prysznicowych i wannach. Jednak jego nałożenie jest bardziej skomplikowane niż w przypadku innych tynków (m.in. wymaga polerowania), dlatego możesz zapłacić więcej nie tylko za sam materiał, lecz także za jego nałożenie.

Ile to kosztuje? Za tynk mozaikowy zapłacisz ok. 30-50 zł/m2, za tynk strukturalny ok. 17 zł/m2, tynk japoński – ok. 30 zł/m2. Użycie tadelaktu będzie cię kosztowało ok. 80 zł/m2. Za położenie tynku fachowiec weźmie ok. 15-20 zł/m2. Za przygotowanie podłoża i zagruntowanie powierzchni zapłacisz ok. 11 zł/m2.

Jaka farba do łazienki?

Farba może być znakomitą alternatywą dla płytek ceramicznych. Ważne tylko, by wybrać produkt dostosowany do użytku w łazience, czyli odporny na wilgoć i pleśń. Szczególnie polecane są farby ceramiczne lub lateksowe, które charakteryzują się wyjątkowo wysoką odpornością mechaniczną. Niewątpliwą zaletą farby jest mnogość barw, które możesz wybrać, a także łatwość ich użycia.

O ile płytki ceramiczne, dekoracyjny tynk czy inne metody wykończenia ścian wymagają z reguły zatrudnienia fachowca, o tyle z pomalowaniem ściany możesz sobie poradzić samodzielnie. Same farby również nie są szczególnie kosztowne, co powoduje, że użycie tego materiału w łazience może przynieść spore oszczędności względem pozostałych wykończeń. Tymczasem za pomocą tak prostego zabiegu, jakim jest wybór odpowiedniego koloru ściany, łatwo nadasz swojej łazience wyjątkowy charakter. Warto przy tym pamiętać, że możesz użyć więcej niż jednego koloru, a nawet pokusić się o fantazyjne wzory. Pomóc w tym mogą specjalne szablony.

Ile to kosztuje? Przeciętne opakowanie farby łazienkowej to koszt 50-70 zł za 2,5 litra, a jej wydajność to ok. 14 m2/1 l. Oznacza to, że za farbę zapłacisz ok. 2 zł/m2. Jeśli wolisz powierzyć malowanie fachowcowi, jego usługa wraz z gruntowaniem ścian wyniesie ok. 11 zł/m2.

Jaka tapeta do łazienki, czyli fantazyjna aranżacja ścian

Tapeta w wilgotnej łazience? Chociaż brzmi to jak przepis na aranżacyjną katastrofę, wcale tak nie jest. Na rynku dostępne są tapety wodoszczelne i zmywalne, specjalnie dostosowane do łazienek – wśród nich zwłaszcza tapety winylowe lub wykonane z włókna szklanego.

Te pierwsze pokryte są specjalną warstwą winylu, czyli sztucznego tworzywa. Można je bez obaw czyścić i polewać wodą. Mogą mieć dowolny kolor lub wzór albo imitować inny materiał (np. drewno czy cegłę).

Z kolei tapety z włókna szklanego charakteryzują się wyjątkową odpornością na zadrapania i inne uszkodzenia, ponadto tuszują niedoskonałości tynku. Tutaj również do wyboru mamy wiele najróżniejszych kolorów, wzorów, a nawet faktur, w dodatku tapety takie można w dowolnym momencie pomalować farbą. Warto jednak mieć na uwadze, że tapeta z włókna szklanego jest bardzo trudna do usunięcia, a jej nakładanie jest dość żmudne i czasochłonne.

Istnieją też tzw. raufazy – są to tapety przeznaczone do malowania (nawet kilkukrotnego). Nie sposób nie wspomnieć też o szczególnym rodzaju tapety, jakim jest fototapeta. Jej wybór pozwoli nam umieścić na ścianie dowolną grafikę lub zdjęcie. Trwałość zapewni jej winylowe podłoże oraz laminowanie, dlatego warto zwrócić uwagę na te parametry. Fototapetą trudno nam jednak będzie pokryć całą powierzchnię łazienki. Zazwyczaj jej wydruk ma pewne ograniczenia co do rozmiaru, poza tym pokrycie wszystkich ścian zdjęciami czy grafikami mogłoby okazać się niezbyt fortunne wizualnie. Warto więc z namysłem wyznaczyć powierzchnię pod fototapetę i poszukać odpowiedniego wzoru pod kątem całego wystroju pomieszczenia.

Ile to kosztuje? Rolka tapety (0,53/10 m) to koszt między 35 a nawet 400 zł. Oznacza to, że za tapetę zapłacisz mniej więcej od 7 do 80 zł/m2. Za tapetę przeznaczoną do pomalowania zapłacisz przeciętnie ok. 6-10 zł/m2, za tapetę z włókna szklanego – ok. 20-28 zł/m2, a za tapetę winylową – ok. 16 zł/m2. Z kolei cena niewielkiej fototapety o wymiarze 100/100 cm to ok. 60-100 zł, a zdecydowanie większej – np. 250/200 cm – ok. 300-350 zł.

Drewno w łazienkach – aranżacje dla miłośników natury

Drewniane ściany czy podłogi to również niebanalny, a przy tym z wielu względów atrakcyjny wybór do łazienki. Nada jej ciepła oraz lekkości i sprawi, że wyda się bardziej przytulna. Wbrew pozorom, dobrze zabezpieczone i odpowiednio dobrane drewno z powodzeniem zastąpi płytki ceramiczne.

Najczęściej drewno na ścianie lub meblach występuje w formie forniru, czyli bardzo cienkiej, drewnianej płyty. Zaletą tej okładziny jest lekkość i duża wytrzymałość (znacznie większa niż standardowej farby albo tapety). Jest też opcją atrakcyjną cenowo. Jednak nawet dobrze zabezpieczony fornir nadaje się raczej na fronty mebli lub do wykończenia ściany nienarażonej na bezpośredni kontakt z wodą niż do okolic wanny, prysznica albo umywalki. W tych miejscach możesz zastosować drewno klejone – nadaje się do tego zdecydowanie bardziej niż drewno lite.

Najważniejszym parametrem, na jaki powinno się zwracać uwagę, jest skurcz. Oznacza on stopień, w jakim drewno ulegnie odkształceniu w wyniku kontaktu z wodą. Dlatego pod tym względem bezkonkurencyjne są gatunki egzotyczne, które dzięki swojej oleistości są wyjątkowo odporne na wilgoć – np. teak, merbau, iroko, jatobe, wenge. Z rodzimych gatunków można wybrać dąb, modrzew, buk, jesion, olchę albo klon, jednak drewno to powinno zostać poddane specjalnej obróbce termicznej, która nada mu wytrzymałości. Drewno powinno też być bardzo dokładnie zabezpieczone przed wilgocią i zaimpregnowane. Można je zaolejować i zawoskować. Chcąc uniknąć wypaczeń, musimy zadbać o wentylację pomieszczenia oraz regularnie konserwować drewniane elementy.

Ile to kosztuje? Jeśli zdecydujesz się na drewno w łazience, zapłacisz za nie ok. 100-300 zł/m2. Do tego musisz doliczyć robociznę oraz koszt impregnacji. Nieco tańszy będzie fornir – cena fornirowanej sklejki wodoodpornej to ok. 80-200 zł/m2. Fornir do samodzielnego oklejenia może kosztować od kilkunastu do nawet kilkuset zł.

Co na podłogę zamiast płytek w łazience?

Łazienkowa podłoga również nader często wita nas chłodem kafelków. Czy można je czymś zastąpić? Okazuje się, że niektóre materiały używane na łazienkowych ścianach poradzą sobie również na podłodze. Wśród nich szczególnie zasługują na uwagę drewno, kamień i beton.

Drewniana podłoga w łazience zda egzamin, należy jednak pamiętać o odpowiedniej i regularnej konserwacji. Podobnie jak w przypadku drewna na ścianie, tak i tutaj szczególnie polecane są nasączone olejkami i niewchłaniające wody egzotyczne gatunki drewna – zwłaszcza drewno tekowe. Drewniana podłoga jest świetnym wyborem dla wszystkich, którzy cenią sobie akcenty związane z naturą, a także ciepły, domowy czy nawet rustykalny charakter aranżacji. Należy jednak zadbać o dobrą wentylację w łazience oraz regularnie dbać o podłogę (m.in. od razu wycierać wszelkie kałuże).

Jeśli wolisz coś mniej wymagającego, możesz zdecydować się na wykładzinę z tworzywa sztucznego. To wybór, który oszczędzi twoją kieszeń. Taka wykładzina może przy tym z powodzeniem udawać drewniane panele. Do tego jest to powierzchnia dość łatwa w położeniu i w utrzymaniu, choć z pewnością mniej stylowa i wytrzymała niż prawdziwe drewno.

Ciekawym wyborem mogą być też płytki lub panele korkowe. Materiał ten jest cichy i elastyczny, odporny na działanie wody oraz na pleśń, a przy tym nadaje pomieszczeniu przytulności i ciepła.

Na podłodze sprawdzi się również kamień, choć trzeba pamiętać, że to dość kosztowny wybór, a poza tym posadzka będzie twarda i zimna. Chcąc uzyskać mniejszym kosztem podobny do kamienia efekt, możesz pokusić się o zastosowanie płytek z konglomeratu, czyli mieszanki pokruszonych skał połączonych żywicą.

Jeśli zaś chodzi o beton, obecnie wyjątkowo modny jest beton polerowany, który zapewni ci surową, a zarazem gładką i błyszczącą nawierzchnię. Taka podłoga jest łatwa w pielęgnacji (nie posiada fug, w których mogłyby się gromadzić zanieczyszczenia), a przy tym bardzo trwała.

Ile to kosztuje? Za podłogę drewnianą (np. z drewna tekowego) zapłacisz ok. 150-300 zł/m2. Za wykładzinę – ok. 20-50 zł/m2, a za panele korkowe ok. 70 zł/m2. Beton polerowany to koszt w granicach 50-300 zł/m2, a kamień naturalny przeciętnie 150-500 zł/m2.

Najnowsze porady